Zazwyczaj spora część turystów często boi się, że nad polskim morzem czerwiec nie będzie tak ciepły jak lipiec czy sierpień. A w końcu w czerwcu juz zaczyna się lato, dzieci kończą rok szkolny i wyjeżdżają na wakacje, a w związku z tym można już liczyć na bardzo wysokie temperatury.
Niestety, gdy mowa o pogodzie, trzeba nastawić się na to, że nasze oczekiwania nie zawsze spełnią się w całości. Zwłaszcza na tej szerokości geograficznej może ona nas zaskoczyć i zmieniać się jak w kalejdoskopie. Dlatego też czasem warto sprawdzić prognozy, które choć mniej więcej pomogą nam określić, jaka będzie pogoda na czerwiec. Ale tak naprawdę, to nie należy za każdym razem zastanawiać się, czy czasem w czerwcu nad naszym wybrzeżem Morza Bałtyckiego nie będzie zimno, bo na ogół tak nie jest. Owszem, zdarza się deszcz, a nawet charakterystyczne dla lata burze, ale one przecież występują także w lipcu i sierpniu, czego najlepszym dowodem są choćby zeszłe wakacje. Wtedy czerwiec w porównaniu do pozostałych letnich miesięcy był stosunkowo suchy. Lepiej skoncentrować się na innych kwestiach, bo czasem czerwcowe weekendy nad morzem potrafią być dużo ciekawsze niż te lipcowe czy sierpniowe. Zacznijmy na przykłąd od tego, że ceny w pensjonatach i hotelach położonych w miejscowościach nadmorskich są wtedy znacznie niższe niż te w najcieplejszych miesiącach. Zresztą szukanie miejsca na nocleg bez wcześniejszej rezerwacji w czerwcu jest także o wiele łatwiejsze. Weźmy też pod uwagę fakt, że wyjazd w czerwcu to bardzo często wyjazd jeszcze w trakcie trwania roku szkolnego, a więc przed całym tym wakacyjnym szaleństwem. A dodatkowo, jako że święto Bożego Ciała wypada zawsze w czwartek, to daje nam czerwiec długi weekend nad morzem. Jeden ekstra dzień wolnego sprawi, że łącznie urządzimy sobie aż 4-dniowy wypad. Przez to wszystko wydaje się być to opcja nader korzystna, nawet w porównaniu do wakacji lipcowych czy sierpniowych. Kto wie, może spodoba się nam to tak bardzo, że zaczniemy co roku wyjeżdżać właśnie w czerwcu.